Kurki to jeden z najbardziej pożądanych grzybów w polskiej kuchni. Ich delikatny smak i intensywny aromat sprawiają, że są uwielbiane w zupach, sosach czy po prostu smażone na maśle. Jednak co zrobić, gdy zbierzemy ich całą koszykową ilość i nie mamy pomysłu, jak je przechować? Mrożenie wydaje się być dobrym rozwiązaniem, ale czy można mrozić surowe kurki? Przekonajmy się, czy ten pomysł ma sens!
Surowe kurki – zalety i wady mrożenia
Surowe kurki to grzyby, które charakteryzują się dość wysoką wilgotnością. Wiele osób zastanawia się, czy można je zamrozić, nie tracąc przy tym ich smaku i konsystencji. Okazuje się, że tak, ale nie wszystko jest tak proste, jak się wydaje. Mrożenie surowych kurek ma swoje plusy i minusy, które warto wziąć pod uwagę przed podjęciem decyzji.
Największą zaletą mrożenia surowych kurek jest oczywiście możliwość długotrwałego przechowywania. Po zamrożeniu grzyby te mogą czekać w zamrażarce na swoją kolej przez kilka miesięcy, nie tracąc przy tym zbyt wiele na jakości. Niestety, kurki po rozmrożeniu mogą zmienić swoją konsystencję – staną się nieco bardziej wodniste i mniej jędrne. To dlatego wielu kucharzy woli wcześniej je poddusić lub blanszować, co minimalizuje ten efekt.
Jak przygotować kurki do mrożenia?
Jeżeli zdecydujemy się na mrożenie surowych kurek, warto pamiętać o kilku zasadach przygotowania. Po pierwsze, grzyby powinny być dokładnie oczyszczone z piasku, ziemi czy innych zanieczyszczeń. Niektóre osoby polecają delikatne przemycie kurek pod zimną wodą, ale trzeba uważać, by nie wchłonęły za dużo wilgoci, bo potem będą się nieestetycznie rozpadały podczas rozmrażania.
Warto również pamiętać, że surowe kurki najlepiej zamrażać w pojedynczej warstwie na tacce lub blasze, aby się nie sklejały. Po wstępnym zamrożeniu można je już przełożyć do pojemników lub woreczków strunowych. Dzięki temu grzyby zachowają swoją formę i będzie można je łatwo używać w przyszłości. Blanszowanie przed mrożeniem jest również rekomendowaną metodą, gdyż pozwala na lepsze zachowanie smaku i tekstury kurek po rozmrożeniu.
Kurki po rozmrożeniu – czy warto je używać?
Po rozmrożeniu kurek nie ma co liczyć na to, że zachowają swoją pierwotną konsystencję. Zamiast twardych, chrupiących grzybów, otrzymujemy miękkie, wręcz wodniste kawałki. To dlatego najlepiej sprawdzą się one w daniach, w których konsystencja nie jest kluczowa, jak w sosach, zupach czy zapiekankach. Można je również dodać do duszonych mięs, gdzie i tak będą wymagały dłuższego gotowania.
Warto jednak pamiętać, że rozmrożone kurki najlepiej spożyć jak najszybciej, ponieważ ich trwałość po rozmrożeniu jest znacznie krótsza. Jeśli mamy w planach wykorzystanie kurek w formie surowej, na przykład jako składnik sałatki, mrożenie raczej nie będzie dobrym rozwiązaniem. W takim przypadku lepiej cieszyć się świeżymi grzybami, póki sezon trwa!
Alternatywy dla mrożenia kurek
Jeśli obawiamy się, że mrożenie nie jest najlepszym sposobem na przechowanie kurek, warto rozważyć inne metody. Jednym z popularniejszych rozwiązań jest suszenie grzybów. Dzięki tej metodzie kurki zachowają więcej smaku i aromatu, a dodatkowo zajmują zdecydowanie mniej miejsca niż zamrożone grzyby. Suszone kurki idealnie nadają się do dodania do zup, sosów czy jako dodatek do farszów.
Innym sposobem na przechowywanie kurek jest ich konserwowanie, na przykład w słoikach. Można je marynować, pasteryzować lub robić z nich różnorodne przetwory, takie jak grzyby w oliwie czy w occie. Takie przetwory to świetny sposób na cieszenie się smakiem kurek przez cały rok, bez konieczności mrożenia. Wybór metody przechowywania zależy tylko od nas i naszych kulinarnych preferencji!